łazienka...
Nie chcę już zanudzać bo tynki gotowe... i nawet ładnie wyschły... tylko nie w kuchni... tutaj nie ma kaloryferka bo tutaj będzie tylko podłogówka... i jak widać ... trudno schnie...

i musieliśmy wypożyczyć dmuchawę, która jak by to napisać... miesza powietrze... zabiera cieplejsze z salonu i wdmuchuje do kuchni.... a ile wiatru przy tym robi:)))

może teraz szybciej to wyschnie....
a teraz zgodnie z tytułem... łazienka.... rurki położone więc chłopaki kładą płyty karton gips:) a teraz fotorelacja:)
z lewej będzie wanna z prawej kabina:)

tu będą dwie umywalki...

tu lepiej widać tą lewą stronę (chociaż zdjęcie zamazane) ... wanna będzie pod skosem:)

miejsce na panel prysznicowy...

i druga strona łazienki...

a tutaj jest podłączenie baterii do wanny, o które tak się wykłucałam :))) mam nadzieję, że wyjdzie w dobrym miejscu...

i jeszcze kolejny zakup... urządzenie sterujące do kolektorów słonecznych...

i to chyba na tyle.... miłego wieczorku... lecę poczytać co tam u Was:)

Komentarze