dalej pada....
Na inspekcję nie dojechałam, od 3 dni pada i pada dobrze, że u mnie tylko deszcz bo cały Dolny Śląsk zasypany śniegiem.... ale mimo że na inspekcji nie byłam zgrałam zdjęcia, które zrobił mężuś.... wprawdzie tak prosiłam pstryknij pierwsze wbicie łyzki przez koparkę, ale moje instrukcje na nic się zdały... no ale jakieś fotki z prac piątkowych wybrałam....
Pierwzse fotki z wytyczenia obrębu budynku przez geodetę... a ty gotowe wbite kołki:)
i może jeszcze kawałek garażu:)
o 10:00 zgodnie z umową przyjechała koparka ale tego faktu nie mam na fotce mam kilka foteczek z całodziennych prac....
wykopanie tego trwało 9 godzin i skończyło się dośc późno więc następna fotka trochę ciemna...
i tak oto doczekałam się dołu..... po tych trzech dniach na pewno jest tam niezły basen a w tej chwili zaczęła się u mnie śnieżyca.... nie rozpieszcza nas ta wiosna.... cieplutko pozdrawiam....