różności....
I zima sobie poszła.... dzisiaj już tylko pełno błota dookoła... ale my wczoraj zdążyliśmy poszaleć jeszcze ze śniegiem.... i nadrobiliśmy zaległości, bo w tym roku przed naszym domkiem nie było bałwana a teraz mamy ich całą rodzinkę:)))))
a z budowlanych nowości.... mężuś układa panele w pokoju Małgosi.... i całkiem nieźle mu idzie.... szczególnie, że ma takiego fajnego pomocnika:)))))
a tyle już zrobione...
a w pokoju Michasia przybywa drobiazgów.... w tesco na promocji ostatnio były dywaniki więc kupiłam jeden...
rozpakowaliśmy też stojąca lampę ....
poskręcaliśmy...
i teraz u Michasia jest tak :))))
i tyle.... lecę do Was... dobrej nocki.... i początku nowego tygodnia... pa....