dopieszczamy hol
Data dodania: 2014-04-09
Tym razem w holu i na klatce schodowej przybyło drobiazgów, kilka włączników, oczywiście mężuś musiał podskoczyć do hurtowni po ramki, bo o dziwo klawisze w domu były a ramki.... jakimś cudem zniknęły... na pewno się znajdą jak już nie będą potrzebne...
i zawisł dzwonek... klasyczny gong...
nad dzwonkiem trochę po oderwaniu taśmy zrobiło się krzywo, ale nie mamy już farby, dokupię małą próbkę i się poprawi:)))
i tyle... dzisiaj zimno, nie idę do ogrodu więc lecę do Was nadrobic zaległości.... pozdrawiam...