bloczki...
Data dodania: 2011-07-25
Miałam dodać wpis z pierwszego dnia murowania ścian, ale późno wróciłam do domciu i już nie mam siły pisać... dzisiaj pierwszy dzień po urlopie byłam w pracy i jakaś wykończona jestem... ale wrzucę fotki z kolejnej dostawy bloczków... po tej dostawie nadszedł czas na ściany.... a oto foteczki....
i "kierownik zamieszania" zastanawia się co by tu wymyślić :)))))
i wymyślił.... a później musieliśmy Go wyciągać... bo za wysoko i za wąsko było, żeby sam wyskoczył :))))
i miało nie być długiego wpisu a tak jakoś wyszło... pozdrawiam pourlopowo :)))
Komentarze