nowe kabelki....
Niedziela ranek... i nareszcie człowiek znajduje chwileczkę wolnego czasu, żeby usiąść do komputerka i nadrobić zaległości.... zaraz trzeba iśc do kuchni i zając się obiadkiem.... ale na razie pokażę Wam następne pojawiające się kabelki.... tym razem kotłownia:)
a tutaj ma stanąć piec.....
i foteczki z dedykacją dla Lilusi, która prosiła a fotkę okienek od wewnątrz, tylko że jak pstrykam taką foteczkę to jakieś takie ciemne te zdjecia wychodzą... ale mam nadzieję, że na tym zdjęciu coś widac :)))))) na pierwszym planie jadalnia w głebi salon....
w odwrotną stronę jadalnia i w głębi kuchnia....
i okienko w salonie....
muszę jeszcze spróbować pstryknąć te mniejsze okna bo te foteczki miałam w zapasie zrobione zaraz po montażu :)))))
a na dzisiaj życzę Wszystkim zaglądającym takiego słoneczka jak u mnie za oknem, a do kawusi zostawiam ciasteczko... częstujcie się !! :)))))) a Wasze wpisy będę odwiedziała w ciągu dnia i wieczorkiem :) a teraz uciekam.... pa....
z truskawkami.... niestety mrożonymi.... smacznego :))))))