dziury....
Ostatnio tak nie nadążam z wpisami, że powinnam dodać kilkanascie na raz.... wczoraj były dwa... więc dzisiaj też drugi... będzie o początkach pracy hydraulika.... a więc pan przyjechał pomierzył i stwierzdził, że tam gdzie chcieliśmy umywalki w łazience się nie zmieszczą to znaczy zmieszczą się ale będą pod skosem i jak ktoś nie będzie uważał to może czasami uderzyć się w głowę....i On proponuje inne rozwiązanie... mamy pojechac na budowę i zobaczyc.... jak przyjechaliśmy to zobaczyliśmy.......
Ta ścianka to miałby być kaloryfer oddzielający ubikację od umywalek.... w sumie to chyba nie będzie to złe rozwiązanie.... a pod skosem wtedy wepchniemy jakieś łazienkowe mebelki.... w całym domu pojawiły się dziury do rozprowaszenia kanalizacji....
dom podziurawiony jak dobry ser...a w garażu pełno rurek i kolanek :))))))
a to kratka ściekowa do garażu....
i to na tyle zakupów Pana hydraulika... a teraz czas na czyny... pozdrawiam zaglądających... jutro wywiadówka i pewnie nie zdążę dodać wpisu bo wrócę późno.... chociaż może uda mi się w ciągu dnia.... pozdrawiam....