kabina...
Pozdrawiam wakacyjnie i urlopowo.... ale dzisiaj musiałam już tutaj zajrzeć bo się stęskniłam za blogiem... i muszę zobaczyć czy w domach na pomorzu nic się nie stało bo tragedia z tymi trąbami powietrznymi ostatnio... ale jak już jestem to coś skrobne.... urlop mija powoli a my odpoczywamy, ale też rozglądamy się za wykończeniówką...małymi kroczkami czytaj na ile wystarczy kasy coś tam kupujemy i zbieramy:))) dzisiaj kilka słów o kabinie... chodziliśmy i pytaliśmy ... wannę mamy z sanplastu więc pytaliśmy o kabinę, czy z tej firmy są jakieś które mogą być zamontowane bezbrodzikowo... i tak znaleźliśmy kabinę prestge III KNDJ2
kabina fajna, szerokie profile cena w różnych sklepach okołe 3 tysięcy....
ale w jednym ze sklepów pan powiedział, że mamy nie przepłacać i są kabiny z sanplastu linia free i mają może ciut węższe profile ale są dużo tańsze... i takich sprzedawców lubię.... nie wciskają klientom kitu tylko faktycznie doradzają....
a oto kabina sanplast free KDNJ 120X100...
cena zaproponowana przez pana 1800 złotych i tak oto pojawiła się u nas taka kabina tylko w odbiciu lustrzanym i przyjechała też wanna... ale o tym w następnych wpisach.... pozdrawiam zaglądających i przesyłam wakacyjne pozdrowienia... lecę do Was... ciekawe ile zdążę nadrobić.....