malinki...
Data dodania: 2013-07-09
W domku nic na razie się nie dzieje... powoli szykujemy się do wyjazdu na wakacje... w czwartek wyruszamy a więc nadrabiam prasowanie i szykowanie tego co mam zabrać i wybywamy na kilka dni do cioci...
w domku nic, za to w ogródku... pochwalę się pierwszymi malinkami...
jeszcze nie tak dawno patrzyłam jak malinki odbijały z malutkich uschniętych gałązek...
i nie wierzyłam, że w tym roku będą owoce...
a tu dzisiaj idę do ogródka a tu niespodzianka....
no i musiałam oczywiście napstrykać zdjęć...
i tyle, nie będę Was zanudzała i nie załączę więcej zdjęć:))))
miłego wieczorku... a ja lecę do Was!! pa:)