zbrojenie...
Kolejny dzień pracy i w naszym domku pojawił się naprawdę las:))) panowie zaszalowali już domek, dotąt był tylko garaż i tak pojawiają się kolejne okienka....

las w salonie...

a to widoczek z salonu na jadalnię....

i moja kuchnia...

człowiek się nacieszyć nie może i pstryka tych fotek.... i wszystkim chce się tak pochwalić i każdą chwilę z budowy swojego domku chce utrwalić...oj jaka to radośc.... i jeszcze jedna foteczka "sufit" :))))))

zabrakło stempli do zaszalowanie przedpokoju..... ale panowie zaczęli układać zbrojenie na garażu....


Garaż został zazbrojony ... teraz tylko zalewać....



słoneczka na dzisiaj bo u mnie znowu deszczyk... a juz było tak fajnie....
i jeszcze jedno.... Gosiu wracaj na bloga .....

Komentarze