kratki...
Udało mi sie nadrobić czytanie Waszych wpisów.... pogoda super to i domki rosną, kolorują się i meblują... ... a ja dzisiaj o kratkach...przyjechał pan od kominka i przywiózł kratki do wylotów ciepłego powietrza z kominka... 3 do wyboru i pan chciał iść do bagażnika po więcej.... ale....(zdjęcie tylko z telefonu)...
mój mąż tylko się uśmiechnął i powiedział, że pan niepotrzebnie się trudził bo żona i tak wybierze to co najbardziej złote:)))) i od razu przymierzyli jedną kratkę do otworu... cudnie.... oczywiście maż miał racje... będą te złote:)))
pozdrawiam zaglądających.... dobrej nocki .... a jutro super dnia... a ja jutro ostatni dzień w pracy i dwa tygodnie urlopu.... zamierzam wypocząć... bo trudny roczek mamy za sobą.... pa...