zaległości roślinkowe....
Dzisiaj mam dzień wolny więc znowu będzie wpis z cyklu "uporządkuję troszkę zdjęcia" a tyle ich mam, że na pewno kilka wpisów obdaruję...
zacznę może od rabarbaru.... to prezencik od cioci....
posadzony.... zdjęcie z telefonu...
wyrósł super i już nawet podzieliłam się nim z koleżanką.... był już też pyszny placek z rabarbarem...
a na schodach ciągle kwitną pelargonie.... obrywam zeschłe kwiatki a one ciągle wypuszczają nowe....muszę je dzisiaj schować bo zapowiadają przymrozki.... a wczoraj zauważyłam że mam nowe pączki to mogą zmarznąć....
i kilka foteczek...jak to u mnie na jednej nie może się skończyć....
i jeszcze przed naszy domkiem pojawił się kolejny prezent tym razem od koleżanki.... wrzos... prawdziwie jesienny akcent...
i na dzisiaj tyle nudzenia...wieczorkiem wracam do tematów budowlanych.... pozdrawiam zaglądających...miłego dnia.....