budynek odebrany....
Wróciliśmy to kolejnym cudnym weekendzie w naszym domku.... zaległości na blogu znowu mi się namonożyły... ale minione dni były super.... w domku cieplutko uruchomiliśmy już piec.... przestrzeń super... cisza...spokój... jak to się mówi sielsko anielsko:))))) za oknem prószy śnieg a w kominku weseło skaczą płomyczki...
a końcówka tygodnia... wróciły do nas dokumenty złożone przez naszego inspektora o odbiorach budynku....
i tak do odbioru skompletowaliśmy:.odbiór elektryczny budynku i protokół odbioru sieci, odbiór wod-kan, bilans energetyczny, odbiór kominiarski, dziennik budowy i wypełniony druk zawiadomienia o zakończeniu budowy....
i tak budynek odebrany bez zastrzeżeń... możemy się wprowadzać i mieszkać długo i szczęśliwie;)))))
pozdrawiam zaglądających.... zaległości nadrobię w tygodniu... pa....
ps.
nie wstawiłam fotki.... raniutko mieliśmy taki widoczek z salonu....
ciepełka życzę na kolejne dni....