odpływ liniowy...
Po ułożeniu styropianu nadszedł czas na zakup odpływu liniowego do kabiny w górnej łazience... wybrałam się z córcią do sklepu w celu oględzin.... oczywiście wzorów, kolorów, firm.... i cen... ogrom.... ale że to łazienka górna należy do dzieci... wyboru dokonała córcia i tak wybór padł na ...
Odpływ liniowy firmy Wiper
a oto wybór wzorów....
córcia wybrała wzór ponente, taki klasyczny szlifowany...
i kilka informacji prosto od producenta....
"Rynienki prysznicowe WIPER przeznaczone są do stosowania w nowoczesnych rozwiązaniach architektonicznych kabin prysznicowych pozbawionych standardowego brodzika co pozwala na swobodny dobór kształtu kabiny oraz wykoñczenia powierzchni podłogi.
Zastosowanie rynienek liniowych pozwala także na rezygnację z progu przy wejściu do kabiny oraz kopertowego spadku powierzchni w jej wnętrzu co znacząco wpływa na poprawę estetyki.
Wszystkie elementy rynny i kratki wykonane są ze stali nierdzewnej co gwarantuje odporność na korozją i niezmienny wygląd w trakcie użytkowania.
Rynienki prysznicowe WIPER są wyposażone w kołnierze i mankiety do uszczelnienia, nóżki regulacyjne ułatwiające wypoziomowanie oraz najwyższej jakości syfony wykonane z zagęszczonego PP, posiadające funkcję czyszczenia w trakcie eksploatacji poprzez wyciąganą tuleję rewizyjną.
Parametry techniczne:
- wysokość rynny: 3cm
- wysokość rynny z syfonem: 13cm (10cm – syfon obniżony)
- szerokość rynny: 8,5cm
- długości standardowe: 60,70, 80, 90, 100, 110, 120cm
- rodzaje wykończenia powierzchni: poler, mat, satyna "
Pan pokazał mi jeszcze obrazek jak to wygląda w przekroju... powiedział, że warto wziaść wersję z kołnierzem ( oczywiscie ciut droższą) ale jak lepszy to biorę...
no i powiedział, że cena to 470 złote....
Przyjeżdżam po dwóch dniach a pan w sklepie mówi... 547 złotych.... za co pytam bo miało być mniej... a zapomnieli mnie poinformować, że za to szlifowanie się dopłaca.... ok... zapłaciłam i zawiozłam odpływ na budowę... a tam panowie rozpakowują i nie ma nóżek i mankietu.... a więc kolejna wizyta w sklepie.... mówię, że nie ma nóżek..... a pan bo tego nie ma w komplecie.... no więc poinformowałam pana, że czuję się oszukana przez firmę bo jak ktoś mi pokazuje obrazek na którym jest wszystko a w komplecie później tego nie ma to jest nie w porządku i to bardzo.... oparło się o pana kierownika, który najpierw mi pokazywał, że pod tym obrazkiem małym druczkiem są dopłaty... itd.... ale w końcu zaoferował, że dopłacę za nóżki 40 złotych a mankiet dostanę za darmo.... to mnie usatysfakcjonowało:)))...
a teraz foteczki już zamontowanego odpływu.... i w między czasie panowie murarze ułożyli panu hydraulikowi folię pod ogrzewanie podłogowe... oj super te moje chłopaki, zrobią wszystko, żeby hydraulika pogonić do roboty:)))
i reszta łazienki.... oj nie ma pan hydraulik wyjścia jak rozłożyc te rurki :))))
pozdrawiam zaglądających i uciekam... dobrej nocki:)