przeprowadzka... i kolejna niespodzianka...
Jeździmy dzisiaj do domu i wozimy kartony i tak całe popołudnie.... już w mieszkaniu coraz mniej rzeczy... do tego jeszcze przyjechały nasze płytki do jadalni i kuchni ... dokupiłam też brakujące płytki do ubikacji...
płyteczki do jadalni... milano marfil z eco ceramic...
jeszcze jedna fotecza z placu boju....
odjeżdżam z synkiem z domku... patrzę... a tutaj dół domku... zabezpieczony już siatką klejem i podkładem... i znowu panowie murarze zrobili niespodziankę a ja nawet tego nie zauważyłam.... szybko wyskoczyłam z autka i cyknęłam foteczki...
pozdrawiam zaglądających ... ja uciekam do kartonów i do zobaczenia ....
jutro wielki dzień.... PRZEPROWADZKA!!!!!!