więźba...
Data dodania: 2011-09-20
No i niespodzianka mimo, że dekarze jeaszcze na robotach u zachodnich sąsiadów i nie można się do nich dodzwonić to zamówili więźbę... jak zajechałam na działkę to miałajm bardzo miłą niespodziankę... i mimo, że znowu bez aparatu to musiałam napstrykać zdjęć telefonem i się pochwalić.... a oto nasz daszek :))))))
i się uśmiałam bo wszystkie krokiwie są ładnie podpisane "Stefan" bo tak ma na imię nasz dekarz :))))
Wiem, że jak zawsze przesadziłąm z fotkami ale się nacieszyc nie mogę i tak pstrykam w kółko to samo.... aż nie mogę się doczekać jak już deski bedą daszkiem...pozdrawiam....