dachóweczka...
Data dodania: 2011-10-10
Na dworze dzisiaj już nie za ciepło... nadeszła jesień ale na szczęście dopiero wieczorkiem się rozpadało w dzień panowie zdążyli wciągnąć sporo dachóweczki na górę ... i jak ładnie ją pukładali....
na zdjęciu po prawej nasz pan od ogrzewania... przyjechał wytłumaczyć dekarzom jak mają zamontować uchwyty na kolektory słoneczne.... tak jak radziliście nie będzie firmy tylko pan z kilkoma pomocnikami i mój mężuś i chyba w ten sposób obcięliśmy z kosztów...
i jeszcze domek w całości...
mam nadzieję, że jutro nie będzie padać i prace pójdą do przodu.... miłego wieczorku....