alarm i kominy....
Dzisiaj miał być króciutki wpis o wycenie alarmu, ale mam fotki naszych kominów to dorzucę :)))) ale zacznę od alarmu.... a więc masza wycena obejmuje : płyta główna, 2 ajk to się łądnie nazywa manipulatory... chodzi o te ekraniki do wbijania kodu... jeden będzie na dole a drugo na górze domu, obudowa centrali, 6 czujek, sygnalizator akustyczno optyczny... oj będzie i wyło i świeciło.... 2 piloty to tak żebym sobie już na podjeździe mogła rozbroić dom, akumulator tak w razie jak wyłączą prąd, żeby podtrzymywał system, przewody i do tego robocizna, roboty brudne i instalacja systemu.... razem... brutto 2400,00 chyba nie tak źle....
Do tego już szybko elektryk musi zrobić garaż bo już chcą montować okna a nie zamontują bramy jak nie będzie tynku bo później wszystko im się zapaćka ..... ale zaczyna się jakies szalone tempo... oby tylko pogoda była.....
no i żeby nie było tak pusto foteczki skończonych kominów..... nasze kominy wykończyliśmy łupkiem brązowym, takim jak dachóweczki.....
z salonu od kominka....
wentylacyjny.... takich mamy dwa :)))
i drugi spalinowy od pieca... po obydwu stronach ma po dwa wentylacyjne....
Dobrze, że mężuś wyszedł na dach... bo przy tym kominie ława kominiarska jest za daleko od komina.... do poprawy.... pan powiedział, że jak kominiarz nie przyjmie to albo poprawi albo da drugą bliżej komina...........i tak się przyglądamy kominom i nie wiemy czy na górze jeszcze powinny być jakieś "pokrywki" czy nie będzie do środka lała się woda... z podgladania wiem, że niektórzy mają takie "kapelusiki" ....w necie nie znalazłam żeby kominy schiedla takie coś miały więc może nie musi być ? i jeszcze nas zastanawia czy w tych dziurkach po boku nie powinna być kratka, żeby ptaszki tam nie wpadały ?..........i to na tyle pytań już kończę :))........ miłego wieczorku :)))))