kolejne tynki....
Tym razem góra zakończona... nie zrobiona została tylko łazienka, ale ta czeka na pana hydraulika.. a nasz pan hydraulik dzisiaj na przykład nie mógł przyjść bo ma sensacje żołądkowe... no zdrówka chłopu życzę ale który to już raz.... chociaż ostatnio było gardło.... repertuar się zmienia.... ale nic to... panowie murarze lecą z pracą do przodu... zeszli na parter.... i tak salon....
ta ścianka już kiedyś była na fotce ale jak cały salon to cały....
druga strona... widok z jadalni....
a tutaj już kuchnia... jedna ściana gotowa...
na pozostałych ścianach w kuchni listwy prowadzące...
a z naszego salonu zrobił się magazyn materiałów budowlanych:)))) i znowu będzie co sprzątać:)
i jeszcze jedna foteczka... ostatni z parapetów na górze .. w pokoju córeczki...
i to chyba na tyle dzisiaj... uciekam ... dobrej nocki... pa....