.....
Komputer dalej nie działa, ale w tygodniu ma przyjść nowy zasilacz... mam nadzieję, że tylko ta jedna część wysiadła... w komputerku utkneły zdjęcia z całego tygodnia a muszę się pochwalić, że kominek już się składa... w pierwszy dzień pan przywiózł wkład i kamienne części i dzwoni do mnie, że wykonawcy posadzek spieprzyli nam podłogę na co ja w śmiech... bo doskonale o tym wiem... musiałam panu wytłumaczyć wszystko o naszym za nisko osadzonym oknie tarasowym i celowo wylanej krzywo podłodze... a pan musiał wymysleć jak na tej krzywej podłodze złożyć prosto przycięte elementy kominka... mam nadzieję, że efekt koncowy będzie ok:) ale była i niemiła niespodzianka... a to już przy wpisie z fotkami... na dzisiaj tyle... pozdrawiam i lecę nadrobić co tam u Was skoro mam do dyspozycji komputer ... milutkiej niedzieli.... pa....