numerek ;)
Dzisiaj szybka fotorelacja i uciekam.... mamy na domku już numerek... wiem, wiem... kiedy o nim pisłam.... odleżał spory kawałek czasu, ale jako, że już część poczty przychodzi na nowy adres musieliśmy go w końcu zawiesić... tylko, że pan listonosz rzuca wszystko pod drzwi... teraz jeszcze przydała by się skrzynka;))) no i obiecane fotki:)
prawie prosto.... śmiałam się z sąsiadów, że prawie wszyscy mają jakoś tak krzywo a to wcale nie takie łatwe zawisić to prosto:)))
i domek prawie w całości:)))
Pozdrawiam zaglądających... jutro postaram się odwiedzić obserwowanych... a teraz lecę powiesić pranie i do wanny..... dzisiaj skopałam trochę ogródka... i trochę padnięta jestem.... pa.....