pokój gotowy...
Wiem, że już późno... ale mężuś skończył walkę z panelami a ja zrobiłam fotki i wrzucam... i oto gotowa podłoga;))))
i druga strona...
i jeszcze troszkę bliżej...
tym razem naprawdę uciekam... dobrej nocki... do jutra:)
Wiem, że już późno... ale mężuś skończył walkę z panelami a ja zrobiłam fotki i wrzucam... i oto gotowa podłoga;))))
i druga strona...
i jeszcze troszkę bliżej...
tym razem naprawdę uciekam... dobrej nocki... do jutra:)
I zima sobie poszła.... dzisiaj już tylko pełno błota dookoła... ale my wczoraj zdążyliśmy poszaleć jeszcze ze śniegiem.... i nadrobiliśmy zaległości, bo w tym roku przed naszym domkiem nie było bałwana a teraz mamy ich całą rodzinkę:)))))
a z budowlanych nowości.... mężuś układa panele w pokoju Małgosi.... i całkiem nieźle mu idzie.... szczególnie, że ma takiego fajnego pomocnika:)))))
a tyle już zrobione...
a w pokoju Michasia przybywa drobiazgów.... w tesco na promocji ostatnio były dywaniki więc kupiłam jeden...
rozpakowaliśmy też stojąca lampę ....
poskręcaliśmy...
i teraz u Michasia jest tak :))))
i tyle.... lecę do Was... dobrej nocki.... i początku nowego tygodnia... pa....
Mężuś cały czas maluje, układa i skręca.... a dzisiaj fotki z łazienki i lecę do Was....
pierwsza szafka skręcona i ustawiona... w drugiej cały czas coś nie pasuje z tą kanalizacją... ale zdjęcia pierwszej już są i już można myć ząbki nie wisząc nad wanną:))))) ale udogodnienie:)))))
w komplecie z umywalką... a do tego dokupiliśmy baterie ferro.... takie trochę obłe, żeby pasowały do zamontowanych wcześniej wannowej i prysznicowej....
i tyle... miłego wieczorku....
Wczoraj nie wchodziłam na bloga bo zrobiłam sobie babski wieczór i poszłyśmy z koleżankami do kina na "Piekne Istoty".... jak ktoś lubi filmy bajki to polecam bo mi się podobał bardzo.... a z doniesień budowlanych to właśnie rozliczyłam się do końca z naszym panem hydraulikiem i pożegnałam tego pana.....
Byłam mu winna za robociznę jeszcze 2 tysiące... odliczyłam 200 złotych za to wyprowadzenie kanalizy ponad dach przez innego hydraulika... oczywiście skomentował jak drogo zapłaciłam... no ale pana nie mogłam się doczekać... i teraz jeszcze musieliśmy wezwać innego hydraulika, żeby nam uruchomił podłogówkę... mężuś walczył z nią od dobrego miesiąca albo i dłużej, odpowietrzał, przełanczał a nasz pan hydraulik obiecywał i się nie zjawiał....... grzały tylko kawałki podłogi a rotametry wogóle nie pracowały, w sobotę przyjechał inny pan hydraulik i okazało się, że jakiś zawór jest zamontowany na odwrót zamiast otwierać coś tam się zamykało... i nie działało... teraz działa wszystko a w domu zrobiła się sauna:)))) lubię ciepełko, ale tak jak mieliśmy przez dwa dni to przesada, teraz mężuś wszystko poustawiał i jest tak jak powinno...... no, ale nareszcie wiemy, że podłogówka dziala jak należy a pan wziął tylko 100... nasz pan hydraulik chyba nie był zadowolony, ale wziął pozostałe 1700,00... no a na koniec jeszcze mu powiedziałam, że jedna złączka na solarach dalej cieknie... i jak tego nie zrobi zanim zacznie grzać słońce, to znowu wzywam innego hydraulika a jego obziążę kosztami.... zobaczymy czy się zjawi dokończyc swoją robotę... ale chyba nawet jak się nie zjawi... nie będę żałowała.... i na tyle nowości... lecę wprowadzić tą kasę w koszty i do roboty... do popisania wieczorkiem :)
No i kolejny pokój pomalowany... już pokój mojej córci jest coraz ładniejszy... a na dowód zdjęcia....
i troszkę bliżej .....
i jeszcze raz:)
i druga strona....
mam nadzieję, że tym razem widać, że kolorki nie są różowe:))))) a z drobiazgów... lampa Michała rozpakowana....
i już zamontowana....
i dopiero teraz się dowiedziałam, że w pokojach mamy jakiś nie taki kabel trzy żyłowy zamiast cztero i nie da się zrobić wyłącznika na dwa klawisze... na projekcie tego nie widziałam, bo i się na tym zupelnie nie znam, a nikt mi nie podpowiedział.... a teraz nie można na przykład zaświecić połowy żarowek... świecą się wszystkie albo żadna....
szukaliśmy lampy, która jest długa i można ustawić klosze w różne strony pokoju... no i na normalne żarówki a nie te świecące punktowo... więc jest w pokoju sporo światła....
i tyle na dzisiaj.... dobrej nocki... i do jutra.... pa....