Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

:)

wpisy na blogu

zalewanie ław....

Blog:  beatka19734
Data dodania: 2011-05-25
wyślij wiadomość

W sobotę z rana pojechaliśmy do wypożyczalni sprzętu budowlanego i wypożyczyliśmy  generator prądu, jak już pisałam nasz wytrzymał tylko 1 dzień..... a później pojechaliśmy z reklamacją naszego.... ale ten wypożyczony spisał się w poniedziałek :))))

W piątek panowie skończyli szalunki i zbrojenia, ale zabrakło im 10 prętów.... zamówiłam te pręty na poniedziałek na rano.... miały przyjechać z samego rana, panowie mieli skręcić  a na 10:00 miał przyjechac kierownik i odebrać zbrojenie na 11:00 miał być beton .... i jakby to było fajnie... ale..... czy zawsze musi byc jakieś ale ?....  ekipa przyjechała a prętów nie ma... dzwonią do mnie ja do hurtowni a tam awaria wózka, który tą stal miał załadować.... i obietnica : dojedzie za pół godziny.... hurtownię mamy nie daleko panowie by to w rękach przynieśli.... o 10:00 przyjechał kierownik a zbrojenie dalej nie dokończone bo stali nie ma.... ale mi się oberwało, że tak nie może być, że marnuję czas pana kierwnika, On przyjeżdża a tu nie gotowe.... no przecież nikt nie mógł przewidziec że w hurtowni jakaś awaria będzie.... gdyby stal dojechała rano to zbrojenie było by na 10:0... wybiła 11:00 przyjechał beton a stali dalej nie ma.... beton nie może długo stać bo zgęstnieje.... pół dnia w pracy przewisiałam na telefonie... to hurtownie ,to budowa.... w końcu o 11:15 stal dojechała. panowie skręcili, kierownik odebrał.... i zalewanie.....

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

a to moja pierwsza wiecha :)))))) oczywiście moi fachowcy pomyśleli o wszystkim:)  tu trochę się przewróciła...

mojabudowa.pl - blog budowlany

ale zaraz poprawiłam....

mojabudowa.pl - blog budowlany

dobrze, że zanim pojechałam beton jeszcze nie zastygł  i można było zatopić w nim pieniążki.... to tak dla dobrobytu w domu.... ja zatopiłam w jednym rogu ale córcia obeszła wszystkie rogi budynku i wszędzie upchała monety....

mojabudowa.pl - blog budowlany

Beatka upycha monetki :)))))

mojabudowa.pl - blog budowlany

a to już rączka córeczki :))))))

mojabudowa.pl - blog budowlany

I minął kolejny dzień i mimo, że znowu z niespodziankami wszystko się udało... a dzisiaj własnie pocztą przyszła faktura za beton..... uciekam zrobić przelew...... cena trochę mnie zaskoczyła.... liczyłam na trochę mniej... ale cóż....

 

woda....

Blog:  beatka19734
Data dodania: 2011-05-23
wyślij wiadomość

Natchnięta wpisem na innym blogu o przyłączu ja wcześniej pisałam, że w piątek dzień zaczęlam od podpisania umowy właśnie o wykonanie takiego cuda do wody.... jak zajechałam do firmy to wiedziałam, że prace przygotowawcze już były bo wcześniej wszystko było uzgodnione telefonicznie i była wizyta u prezesa :))))) teraz zajeżdżam a pan mówi, że zrobił przyłącze na dwie działki razem , rurą 90tką i tak jest najwygodniej. Skontaktował się z właścicielem tej drugiej działki bo Go zna i tamten nie chce przyłącza... ja się nie dziwię bo tamta działka stoi pusta i nie wiadomo kiedy będzie zagospodarowana... a koszt jednak ponieść trzeba.... no więc pan musi jakoś to rozwiązać, później okazało się, że  pan jak patrzył na mapkę to nie zauważył, że działka kiedyś cała teraz jest podzielona na 3 mniejsze.... jak jeszcze była cała została tam zrobiona studzienka kanalizacyjna i firma z gminy na tą działkę pobrała pompę.... niestety zamontowała ją na działce poprzedniego właściciela bo On też buduje dom z tym, że na działce ojca i tamta pompa jeszcze nie została pobrana no i teraz jest problem... ale to nie ja mam problem... ja chcę przyłącze i pompę ... pieniądze zapłaciłam czekam co będzie dalej :) pozdrawiam ... uciekam bo piszę w pracy.... i jak mnie nakryją....

.....

Blog:  beatka19734
Data dodania: 2011-05-22
wyślij wiadomość

Na działeczce na razie przestój, notkę z zalewania fundamentów dodam, ale dzisiaj takie słoneczko, że trzeba wybrać się na działeczkę w celu podrumienienia ciałka :)))... zresztą codziennie teraz jeździmy... a to koszenie a to trochę porządków z rowem zrobiliśmy... pozdrawiam i uciekam :))

początki....

Blog:  beatka19734
Data dodania: 2011-05-19
wyślij wiadomość

I tak w piątek 13tego zaczynamy....miałam w ten dzień urlop, bo musiałm panom przekazać klucze od blaszaka i w ogóle pokazać gdzie jest działka.... myślałam, ze panowie będą błądzić po okolicy a Oni już 5 minut po 7 raniutko, stawili się na działce gotowi do pracy... szybkie oględziny... tu deski tu stal, tu drut i zaczęło się.... ja koło 8 wybrałam się do sądu pozałatwiać sprawy hipoteki, no bo jak się ma wolne to trzeba nadrobić urzędowe zaległości..... jak wróciłam to panowie mieli wszystkie łopaty powyginane.... trafiła się u nas w wykopie strasznie twarda ziemia... no więc podjechałam do sklepu i kupiłam.... i z daleka krzyczałam, że jak nie kupiłam dobrych to mają nie krzyczeć w końcu blondynkę do sklepu wysłali.... ale kupiłam super :)))) Podjechałam jeszcze po kawkę, herbatkę i wodę mineralną, żeby panowie nie uschnęli mi z pragnienia..... o 10 zadzwonił pan od przenośnych toalet.... zanim podjechałam na działkę to przez telefon poprosiłam, żeby postawił ubikację za garażem tak, żeby trochę ustronnie było ... a pan postawił ubikację zaraz przy wjeździe bo powiedział, że jemu tak lepiej, i nie będzie wjeżdżał na działkę... ale mnie zdenerwował... i tak na działce stanęła nowa budowla... :))))

mojabudowa.pl - blog budowlany

Zaraz później podjechałam do firmy od przyłącza wody i podpisałam umowę , woda ma się pojawić w przyszłym tygodniu....  a na razie jest tak :)

mojabudowa.pl - blog budowlany

jest spora szansa, że woda będzie :)  Po przyłączu wody odwiedziłam bank i uzupełniłam wszystkie dokumenty.... a jak przyjechałam to okazało się, że nasz piękny generator pradu stracił moc.... więc w sobotę znowu mieliśmy wycieczkę do Ząbkowic z reklamacją, niestety reklamacja nie uwzględniona bo spaliła się prądnica która nie podlega reklamacji.... jak pech to pech.... w sobotę raniutko wypożyczyliśmy inny agregat, żeby panowie mogli dokończyć pracę.... jak zapytałam co jeszce panom potrzeba to krzyczeli... prądu :)))) więc następna wycieczka była do posterunku energetycznego.... nie jestem jakoś tam grubaską ale mam trochę odstający brzuszek.... pan na posterunku bardzo mną się zajął, posadził mnie na krzesełku a niech sobie pani spocznie, a co potrzeba... dopiero po chwili zajarzyłam, że on myśli, że ja w ciąży jestem i tak na "ciążę" mimo, że termin mam na 31 sierpień pan obiecał, że prąd będzie w przyszłym tygodniu :)))))) PO kolejnej wizycie na działce pojechałam jeszce do hurowni po rolkę folii budowlanej... i zrobiłam chyba ze 150 kilometrów... ale dzień.... ale na koniec dnia moja działeczka wyglądała tak :)))))

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

i jeszcze ułożone zbrojenie....

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

A dzisiaj sąsiad powiedział, że cały dzień ich obserwował i powiedział, że u niego 10 ludzi pracowało i przez 3 dni nie zrobili tyle co u nas w 1 dzień czterech.... ale fajni chłopce nam się trafili :))))) jak tak dalej pójdzie to domek szybciutko urośnie :))))) pozdrawiam i uciekam, bo coś mnie dzisiaj głowa boli.... a własnie wróciliśmy z działki bo trzeba było skosić.... pa :)

.....

Blog:  beatka19734
Data dodania: 2011-05-16
wyślij wiadomość

12go już myślałam, że w piątek budowa nie ruszy koło 18tej zerwała się okropna ulewa niebo zrobiło się czarne...mojabudowa.pl - blog budowlany

a my jechaliśmy właśnie na działkę.... mój ślubny wrócił z Ząbkowic Śląskich gdzie zakupił przecudny gererator prądu....

mojabudowa.pl - blog budowlany

zadzwonili tez panowie budowlańcy, że mamy kupiś 5 kg gwoździ 60mm. Kilogram takich gwoździ u nas prawie 8 złoptych a więc za 5 kg 40 złotych a gwoździe 65mm w paczkach 10 kilogramowych 49 złotych więc wybór był prosty, do tego dokupiliśmy przedłużacz na bębnie no i 4 plastikowe krzesełka żeby panowie mieli gdzie usiąść w przerwie....no i jeszcze paliwo do generatora i kanister na to i jeszcze dwie kłódki, żeby to wszystko nie zniknęło z naszego blaszaka...po zakupach w drogę.... deszcz nie narobił duże szkód.. kilka kałuż, dało się przeżyć.... ale rano patrzyłam na niebo.... nieśmiało, ale słoneczko wyszło....budowa ruszyła 13 tego w piątek..... ale o tym w następnym wpisie bo był to dzień pełen wrażeń..... :)

beatka19734
ranga - mojabudowa.pl lider
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 461780
Komentarzy: 9986
Obserwują: 316
On-line: 9
Wpisów: 636 Galeria zdjęć: 2601
Projekt PROJEKT INDYWIDUALNY (PODOBNY DO Z31)
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Opolskie
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2017 marzec
2017 styczeń
2016 grudzień
2016 listopad
2015 lipiec
2015 czerwiec
2015 maj
2015 kwiecień
2015 styczeń
2014 grudzień
2014 listopad
2014 październik
2014 wrzesień
2014 sierpień
2014 lipiec
2014 czerwiec
2014 maj
2014 kwiecień
2014 marzec
2014 luty
2014 styczeń
2013 grudzień
2013 listopad
2013 październik
2013 wrzesień
2013 sierpień
2013 lipiec
2013 czerwiec
2013 maj
2013 kwiecień
2013 marzec
2013 luty
2013 styczeń
2012 grudzień
2012 listopad
2012 październik
2012 wrzesień
2012 sierpień
2012 lipiec
2012 czerwiec
2012 maj
2012 kwiecień
2012 marzec
2012 luty
2012 styczeń
2011 grudzień
2011 listopad
2011 październik
2011 wrzesień
2011 sierpień
2011 lipiec
2011 czerwiec
2011 maj
2011 kwiecień
2011 marzec
2011 luty
2011 styczeń
2010 sierpień
2010 lipiec
2010 czerwiec
2010 maj

mojabudowa.pl - puchar
Wyróżnienie w konkursie na Budowlany Blog Roku 2012
OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik